Jak poinformowały włoskie media, tamtejsza policja dokonała zatrzymania Romana Ziemiana, twórcy piramidy finansowej FutureNet. Aresztowania Polaka dokonano w związku ze śledztwem prowadzonym przez organy ścigania w Korei Południowej. Ziemianowi zarzuca się pranie pieniędzy, udział w prowadzeniu grupy przestępczej oraz oszustwa finansowe, w wyniku których tysiące inwestorów z całego świata potraciło swoje środki.
- Roman Ziemian to polski przedsiębiorca, założyciel spółki BCU Trading. Ta powołała do życia markę FutureNet, która oferuje różne produkty i usługi za pośrednictwem portali społecznościowych,
- Firmie wielokrotnie zarzucano nieuczciwe praktyki inwestycyjne. Teraz do tego doszła skarga, z której wynika, że Ziemian oszukał około tysiąca ludzi z Korei Południowej, w wyniku czego stracili oni łącznie 16 mln euro,
- Partnerem artykułu jest broker Vantage Markets. Sprawdź jego ofertę i handluj akcjami, kryptowalutami oraz innymi instrumentami w formie CFD!
Z podium prosto do celi
Zatrzymania Ziemiana dokonali włoscy policjanci z formacji Guardia di Finanza, czyli specjalnego oddziału podlegającego Ministerstwu Gospodarki i Finansów w Rzymie. Grupa ta skupia się właśnie na zwalczaniu przestępstw gospodarczych. Co ciekawe, aresztowania dokonano chwilę po zakończonym wyścigu rajdowym, w którym to właśnie zwyciężył Polak, prywatnie entuzjasta i kolekcjoner ekskluzywnych samochodów. Ziemian nie krył ponoć swojego zdziwienia, gdy w chwili stania na podium i wznoszenia pucharu zobaczył kroczących w jego stronę funkcjonariuszy.
Jak informuje “Dziennik Gazeta Prawna”, wobec Ziemiana został wystawiony międzynarodowego nakazu aresztowania przez koreańską prokuraturę w Seulu. Zostaną mu bowiem postawione zarzuty prowadzenia grupy przestępczej z wykorzystaniem nowoczesnych technologii, pranie pieniędzy oraz wielokrotne oszustwa finansowe. Tamtejsza policja odnotowała skarbi od 950 Koreańczyków, którzy twierdzą, że w wyniku inwestycji w prowadzoną przez Polaka piramidę finansową stracili środki o łącznej wartości 16 mln euro.
Ostrzeżenia przed FutureNet
Sygnały świadczące o tym, że projekt FutureNet od początku opierał się na nieuczciwych praktykach, dochodziły z różnych stron już od kilku lat. Już w 2019 roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) ostrzegał przed podmiotami FutureNet i FutureAdPro, czyli platformą reklamową, która oferowała nabywanie pakietów reklamowych w zamian za uiszczoną opłatę.
– Obie firmy uzależniają korzyści od tego, że ktoś będzie werbował kolejnych uczestników. System przestanie działać, gdy nie będą do niego przystępowały inne osoby. Zazwyczaj w tego typu schematach pieniądze trafiają głównie do pomysłodawców piramidy – ostrzegał w tamtym czasie ówczesny prezes UOKiK Marek Niechciał.
Post a Comment